czwartek, 17 lipca 2014

Etap III: Krynki-Grajewo


Trzeci etap zaplanowany był na 120 km. Jak dojechaliśmy na miejsce licznik wskazywał 140 km, a Endomondo wskazało 126 km, co jest trochę moją pomyłką, bo często zapominałam włączać.
Trzecią trasę rozpoczęliśmy od podjechania do granicy państwa z Białorusią, pomimo wielu sprzecznych informacji w Internecie i wśród samych mieszkańców Krynek, można podjechać do granicy.



 


Potem udaliśmy się w stronę Sokółki, około 30km za Krynkami.



 Smaczna lokalna woda Krynka



Zwiedziliśmy tam znany Kościół św. Antoniego Padewskiego, znany z pewnego cudu eucharystycznego (pozwólcie, że nie będziemy o tym głębiej pisać).


 Ciekawym natomiast widokiem były wytarte nogi Jezusa wiszącego na krzyżu od pocałunków bardzo pobożnych wiernych (od góry do pasa był biały, poniżej ciemny brąz). Zwiedziliśmy również piękną cerkiew św. Aleksandra Newskiego z pozłacanymi kopułami, niezwykły widok.


Około godziny 15:00 wyjechaliśmy z Sokółki trochę zestresowani późną godziną, ponieważ według planów było jeszcze przed nami około 100 km. Tak więc przez wsie, przez pola, przez łąki, przez las, mknęliśmy szybko, by zdążyć na czas.



 
Zziajani, zdyszani, zastanawialiśmy się czemu tyle dróg i skrzyżowań przed nami? Na ostatnim odcinku 30 kilometrowym przez Biebrzański Park Narodowy była piękna asfaltowa trasa i dzięki temu, że utrzymywaliśmy stałą prędkość około 25 km na godzinę, dojechaliśmy do Grajewa na 21:00


Przebieg etapu III na endomondo poniżej:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz