Trójmiasto zwiedzaliśmy od strony pasa nadbrzeżnego, jest
tam przepiękna droga rowerowa, która zaczyna się w Gdańsku i kończy w Gdyni Orłowie i cały czas jechaliśmy obok plaży, zwiedzając m.in. molo w Sopocie.
W Gdyni obowiązkowo zajechaliśmy na Skwer Kościuszki, a
potem nad Stocznię Gdyńską i port Stena Line.
Następnie jadąc dalej na Obłuże w stronę Kosakowa,
wyjechaliśmy z Gdyni w stronę Pucka.
Od mola w Pucku do Władysławowa ciągnie się kolejna droga rowerowa wzdłuż pasa nadbrzeżnego.
Z Władysławowa do Jastrzębiej Góry to tylko 10 km. Jastrzębia Góra to najdalej na północ położona miejscowość w Polsce.
Od mola w Pucku do Władysławowa ciągnie się kolejna droga rowerowa wzdłuż pasa nadbrzeżnego.
Z Władysławowa do Jastrzębiej Góry to tylko 10 km. Jastrzębia Góra to najdalej na północ położona miejscowość w Polsce.
Tutaj kończy się nasza wyprawa rowerowa, choć zamierzamy podczas kolejnych kilku dni, pozostając już w Jastrzębiej Górze zwiedzić pobliskie okolice kaszubskie na rowerach. Zamierzamy również po prostu odpocząć na plaży oglądając wschody i zachody słońca oraz grillować wieczorami z rodziną. Nocujemy w pokoje gościnne Heland :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz