Czwarty etap Grajewo-Mikołajki zaplanowany był na około 75
km. Na miejscu licznik wskazał 89 km, a Endomondo 84.
Większość dzisiejszej trasy była niestety żwirowa, jechało się bardzo
trudno, bolą nas ręce od trzymania "kierownicy, oczywiście rowerowej". Patrząc od strony
pozytywnej, to mieliśmy dzisiaj dużą styczność z przyrodą, głównie muchy i inne
owady, tudzież krowy, byki i konie, a więc dużo pól uprawnych, dużo marchewek
we wsi Marchewki i wiele wiele innych. Przy jednej z szutrowych autostrad na jednym z pól zobaczyliśmy sześć bocianów, które tylko czekały na odjazd traktora przewracającego skoszoną trawę. We wsi Kurzątka spotykaliśmy wiele dzieci, które krzyczały do nas z sympatią "Dzień dobry", z uśmiechem odpowiadaliśmy. Niewątpliwie byliśmy dla nich atrakcją dnia :)
Na miejsce dojechaliśmy około godziny 18:00 i od razu wybraliśmy się w poszukiwaniu noclegu jak zawsze, bo nigdy nie mamy nic zarezerwowanego. Tym razem poszukiwania potrwały trochę dłużej, bo ceny pokoi w Mikołajkach są wysokie, według nas wygórowane, zupełnie nie dostosowane do tego, co Mikołajki jako miasto może zaoferować turyście.
Przebieg trasy na Endomondo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz